Tytuł oryginału: Wondrous Strange
Autor: Lesley Livington
Ilość stron: 296
Wydawnictwo: Jaguar
Moja ocena: 6/10
... takie właśnie są skrzydła elfów.
Oddech nocy jest pierwszą częścią trylogii Oddechu Nocy. Pisana bardzo prostym językiem, lekka lektura na jeden wieczór. Czytało mi się ją bardzo szybko i w miarę przyjemnie. Idealna na koniec ciężkiego dnia. Jednak łudząco przypomina fabułę Żelaznego Króla, co bardzo mnie raziło. Chociaż gdybym najpierw przeczytała Oddech nocy, a następnie Żelaznego Króla, z pewnością miałabym takie same odczucia do ostatniej lektury.
Niestety postacie w książce są płytkie, bez wyrazu. Nie mogłam uwierzyć w reakcję głównej bohaterki na wiadomość zmieniającą całe jej życie. Kelley była zdziwiona i przerażona całe kilka minut, a potem nagle przeszła z informacją do porządku dziennego. Chciałabym być tak opanowaną osobą :)
"Mabh przyglądała mu się, mrużąc oczy, zielone i błyszczące. Teraz widział, że nie są wcale tak złe i okrutne, jak mu się wydawało."
Pomimo małych minusów, zdecydowanie polecam tą książkę. Szczególnie dla miłośników magicznych stworzeń.
Uwielbiam takie krótkie recenzje.. Nigdy nie słyszałam o tej książce, ale może się jednak skuszę. Ostatnio ciągnie mnie do istot nadprzyrodzonych. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://bukietzksiazek.blogspot.com/
Miałam kupić tę książkę, na szczęście się powstrzymałam. I dobrze, trochę szkoda czasu na średnie książki, gdy czeka tyle wspaniałych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko :)